Przyszowa jest jedną z najstarszych wsi na ziemi limanowskiej. Parafia istniała tu już na pewno w 1326 r., z tym, że znacznie wcześniej na górującej nad wsią Łyżce znajdował się zameczek obronny rycerskiego rodu Wierzbiętów, pieczętującego się herbem „Jonina” lub „Janina”. Ślady podobnego grodu można odszukać na wzniesieniu „Na wałach” na pograniczu Siekierczyny z Przyszową. Wierzbiętowie gospodarzyli na Łyżce do końca XIII w. Jak mówi miejscowa tradycja, chroniła się tu ze swymi skarbami księżna Kinga ze Starego Sącza podczas najazdów tatarskich. Podczas pobytu w tym miejscu miała zgubić srebrną łyżkę i stąd podobno wywodzi się nazwa wzniesienia, choć okoliczna ludność nazywa je pospolicie Wyżką. Z biegiem czasu dziedzice Przyszowej przenieśli swą siedzibę z wysokiej góry do centrum miejscowości, lokując tam kolejne założenie obronne. Być może wynikało to ze zniszczenia górnego zamczyska podczas mongolskich najazdów. Prawdopodobnie przyczyny były jednak bardziej prozaiczne - rozwój gospodarczy i spokojniejsze czasy jakie nastały w XV i XVI w., umożliwiły budowę niżej posadowionej rezydencji o charakterze szlacheckiego dworku. W 1560 r. nastąpił podział dóbr pomiędzy rodzeństwem Wierzbiętów: Andrzej otrzymał główny dwór z południową częścią wsi, Mikołaj tzw. „stary dwór”, Marcinowi przypadła Podowszczyzna, Stanisławowi tzw. Nowa Jonina (prawdopodobnie rejon dzisiejszego Berdychowa). Siekierczynę, gdzie były „obszerne lasy, a pola mało” otrzymał Wojciech.
O właścicielach Przyszowej głośno było na całej Sądecczyźnie w XVI i XVII w., głównie za sprawą ich sympatii religijnych i dość krewkiego charakteru. Jeszcze w 1431 r. w Sączu został oskarżony i stracony przedstawiciel rodu Wirzbiętów, podejrzany o sympatie prohusyckie i spalenie klasztoru w Lednicy na Spiszu. Stało się to powodem trwającego długie lata sporu pomiędzy jego potomkami Marcinem i Janem a mieszczanami sądeckimi. Sprawa oparła się aż o sąd królewski, który załagodził sprawę, zwalniając mieszczan od winy, nakazując im jednocześnie wypłacenie Wierzbiętom odszkodowania za śmierć ojca. W XVI w. Jakub Wierzbięta okrył swój ród wielką chwałą, walcząc pod hetmanem Tarnowskim w wojnach ruskich. Jednak w historii Sądecczyzny najmocniej zapisali się przyszowscy dziedzice na przełomie XVI i XVII w. głównie za sprawą Andrzeja Wierzbięty, który stał się gorliwym wyznawcą i propagatorem arianizmu. Za jego rządów z miejscowego kościoła został wygnany kapłan katolicki, świątynia popadła w ruinę, upadła również miejscowa szkółka parafialna. Nowy kościół wzniesiono dopiero w 1612 r., mimo że właściciele części wsi nadal nie chcieli powrócić na łono kościoła katolickiego. W czasie potopu szwedzkiego okoliczni chłopi pod wodzą Krzysztofa Dunin-Wąsowicza, właściciela części Przyszowej stworzyli oddział partyzancki, który wsławił się rozbiciem oddziału Szwedów pod Mordarką w ostatnich dniach grudnia 1655 r.
W XVII w. właścicielami Przyszowej (lub jej części) byli Łapkowie, Wielogłowscy, Padowscy i, oczywiście, Wierzbiętowie. W 1683 r. dobra przyszowskie kupił od Dunin-Wąsowiczów Aleksander Żuk-Skarszewski. Po wojnach siedemnastowiecznych jego rodowe włości w Skarszowcach na Podolu były całkowicie zniszczone, musiał więc przenieść się na tereny małopolskie. Jego potomkowie gospodarowali tu aż do 1945 r. (w 1998 r. wprowadzili się ponownie), a wywodzili się spośród nich wielcy patrioci, działacze społeczni i narodowi.
Pod koniec XIX w. mieszkało w Przyszowej ponad 1400 mieszkańców i istniały 4 dworki szlacheckie: w Przyszowej Dolnej, „Podowszczyzna”, „Rusinówka”, „Na Ogrojcu”. Większość ziemi należała do chłopów, część do dworu. W obszarze dworskim funkcjonował tartak, młyn zbożowy, młyn do mielenia kości do produkcji nawozów. Wśród rodzin chłopskich sporo było nazwisk szlacheckich: Zaręba, Wojda, Suchodolski, Sułkowski. Funkcjonowała szkoła parafialna, młyn oraz gminna kasa zapomogowo-pożyczkowa. U progu XX w. wystawiono nowy, murowany kościół. Dziedzice przyszowscy wielce się zasłużyli w pracy na rzecz uświadomienia narodowego mas chłopskich i wprowadzania nowoczesnych form gospodarowania. W Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego z końca XIX w. tak pisał o przyszowianach miejscowy dziedzic Faustyn Józef Żuk-Skarszewski: „włościanie tutejsi trzeźwi (tzn. mądrzy), pracowici i oszczędni siedzą na swej ojcowiźnie z dziada pradziada, obok uprawy roli zajmują się chowem inwentarza i wypasem wołów, czemu sprzyja dostatek łąk i pastwisk oraz bliskie jarmarki w Nowym Sączu, Limanowej i Tymbarku”.
Warte uwagi
Informacje krajoznawcze:
1. Pozostałości tajemniczego grodu na Łyżce znajdują się pod zalesionym wierzchołkiem góry od strony zachodniej. Znajdziemy tu resztki obwarowań i kamienne zwaliska chwastami, strzegące być może wejścia do podziemi, gdzie znajdują się legendarne skarby św. Kingi. Więcej szczegółów → Łyżka.
2. W środku wsi stoi murowany kościół parafialny, wybudowany w latach 1901–1906, w stylu neogotyckim, na miejscu poprzedniego drewnianego. Jego projektantem był Teodor Talowski, a polichromia z 1939 r. jest dziełem Adama Miksza. Kościół jest jednonawowy, na planie krzyża, z kaplicami bocznymi o charakterze transeptu. Wnętrze ma bogaty detal kamieniarski i architektoniczny, jest nakryte sklepieniami neogotyckimi. Wewnątrz chrzcielnica kamienna z herbami Strzemię i Ostroga, posążki śś. Pawła, Piotra, Zofii i Kingi. Ołtarz główny, ambona i organy pochodzą z okresu późnego baroku. Ołtarze boczne neogotyckie z 1907 r., wykonane przez Wojciecha Samka. Naprzeciw kościoła stoi drewniany budynek plebański z pocz. XX w., obecnie własność Caritasu.
Wewnątrz świątyni znajduje się kopia czternastowiecznej figurki Matki Boskiej z Dzieciątkiem, tzw. „Madonna z Przyszowej”. Oryginał tego niezwykłego dzieła znajduje się w Muzeum Diecezjalnym w Tarnowie i został odkryty przypadkowo w trakcie wystawy maryjnej i konserwacji w 1965 r. Oryginał Madonny z Przyszowej, którym zachwycał się i sławił poematem między innymi Jerzy Harasymowicz, jest rzeźbą gotycką z drewna lipowego, wywodzącą się ze środowiska spisko-sądeckiego. Poprzez specyficzne rysy nawiązuje do prostej „wiejskiej” urody i wzorem dla niej mogły być postacie miejscowych dziewcząt.
W pozostałych ołtarzach łaskami słynący obraz Przemienienia Pańskiego (tzw. Veraicon z Przyszowej), prawdopodobnie z tzw. szkoły spisko-sądeckiej, pochodzący prawdopodobnie z przełomu XV/XVI w. Konserwowany przez Leonarda Bochynia z Łącka na przełomie XIX / XX w. Obraz twarzy Chrystusa wzorowany jest na malowidłach bizantyńskich.
3. W dziewiętnastowiecznym budynku dawnego dworu przyszowskiego znajdowała się do niedawna szkoła podstawowa. Na początku XXI w., po wybudowaniu nowego budynku szkoły do pałacu wprowadzili się potomkowie ostatnich, przedwojennych właścicieli ze znanej rodziny Żuk-Skarszewskich. Dwór jest zbudowany na stromej skarpie, frontem ku północy. Warto zwrócić uwagę na wyeksponowany na fasadzie herb „Nałęcz”. Dookoła rosną wspaniałe okazy starych dębów. Niegdyś tuż przy dworku znajdował się „starożytny”, szesnastowieczny, drewniany lamus dworski. W przyszowskim dworze urodził się Tadeusz Żuk-Skarszewski, znany literat, przyjaciel Boya-Żeleńskiego, bywalec „Zielonego Balonika”.
4. Przy wąskiej drodze do Długołęki, we wschodniej części Przyszowej, można zobaczyć zespół drewnianych zabudowań krytych strzechą: chałupę kmiecą, stodołę i suszarnię owoców – relikt tradycyjnej zabudowy w Beskidzie Wyspowym.
5. Z Przyszowej - Berdychowa wywodził się Tytus Czyżewski (1880–1945) – dramatopisarz, poeta, teoretyk sztuki, jeden z pionierów polskiego malarstwa nowoczesnego. Urodził się w pobliskim Berdychowie, studiował na krakowskiej ASP pod kierunkiem J. Mehoffera i L. Wyczółkowskiego. W swej twórczości odwoływał się do motywów kubizmu i wzorców hiszpańskich. Kluczowym elementem jego twórczości były martwe natury. Prace Czyżewskiego były wielokrotnie wystawiane na krajowych i europejskich wystawach.
6. W Przyszowej działa od 2001 r. Regionalny Zespół „Przyszowianie”, prezentujący kulturę ludową Lachów Sądeckich.
7. Na cmentarzu parafialnym obok grobowca rodzinnego rodziny Żuk-Skarszewskich można zobaczyć podniszczone XIX-wieczne nagrobki Zygmunta i Felicjana Marszałkowiczów. Ten ostatni był właścicielem dworu w pobliskim Stroniu i zapalonym zbieraczem starożytności. Posiadał w swoich zbiorach ponad 1000 znalezionych w okolicy zabytkowych monet oraz XVII-wieczne rękopisy.
8. W północno-zachodniej części Przyszowej mieszka p. Jan Leśniak, znany rzeźbiarz i malarz, uczestnik ogólnopolskich przeglądów i wystaw.