Na terenie Zasani istniała huta szkła należąca do Trzemeśni (wzmiankowana w 1426 r.), wokół której z czasem wyrosła osada, która wyodrębniła się jako samodzielna wieś. W dokumencie z 1498 r. jest już mowa o hucie zasańskiej, której właścicielem był Jan z Dobczyc. Na początku XVI w. właścicielem huty był Jakub, obywatel Krakowa, który otrzymał tytuł szlachecki i nazwisko Zasański. Powszechnie huta nazywana była „dobczycką”. Była prawdopodobnie drugim co do wielkości tego rodzaju zakładem (po hucie w Trzebuni, zwanej „myślenicką”) w regionie – z początkiem XVI w. było bowiem myślenickie jednym z ważniejszych ośrodków hutnictwa szkła w kraju. Ostatnia wzmianka o hucie w Zasani pochodzi z 1608 r. i dotyczy sporu o jej własność między Stanisławem Wiereńskim a Kasprem Jordanem.
Miejscowość była własnością prywatną i dzieliła swe losy z pobliską Trzemeśnią. W dniach 2-5 grudnia 1914 była teatrem krwawej bitwy – rejon przełęczy obsadzonej przez rosyjską 42 Dywizję Piechoty gen. Rode atakowała 30 lwowska DP gen. Kaisera. Przełamanie udało się dzięki jednoczesnej akcji oddziałów austro-węgierskich z Wierzbanowej na Wiśniową. W czasie okupacji hitlerowskiej osiedla pod Kamiennikiem stanowiły schronienie dla oddziałów partyzanckich AK. Na granicy Zasani i Lipnika doszło do jednego ze starć bitwy pod Łysiną (12.09.1944), w czasie którego spore straty poniósł oddział „Lisowczycy”.
Jedyne obiekty zabytkowe w Zasani to nieliczne drewniane domy i kamienna figura na przełęczy (z 1905 r.). Warto jednak wspomnieć o cmentarzyskach kurhanowych w rejonie szczytu Trupielca (476 m) w Paśmie Glichowca, w północnej części wsi. Jedno skupisko niewielkich kurhanów znajduje się w rejonie skrzyżowania bitej drogi do Kornatki ze szlakiem niebieskim Trzemeśnia – Czasław (tablica informacyjna). Drugie, z największymi kurhanami – do 8 m średnicy i 1,6 m wysokości – znajduje się na północ od Trupielca, na terenie Kornatki. Pojedyncze kopce znajdują się też na grzbiecie Trupielec – Ostrysz – Glichowiec. Kurhany zostały odkryte w 1934 r., a w latach 1963-65 niektóre z nich przebadano archeologicznie. Stwierdzono, że są to prasłowiańskie cmentarzyska ciałopalne z k. VII – IX w. W kilku przypadkach prochy zmarłego, złożone w urnach, zaopatrywano na wieczną wędrówkę w jadło i napoje, umieszczane w glinianych naczyniach. Szacuje się, że cmentarzysko mogło służyć niewielkiej osadzie, liczącej kilkunastu mieszkańców.
DD, PS
Warte uwagi