Żmiąca

Niewielka wioska (700 mieszkańców), pięknie położona w głębokiej górskiej dolinie u podnóża Pasma Łososińskiego, otoczona szczytami Jaworza i Sałasza oraz grzbietami Gołej Góry (od wschodu) i Oślaka (od zachodu).

Ta niepozorna miejscowość była obiektem badań etnograficznych prof. Bujaka (Żmiąca - wieś powiatu limanowskiego), Z.T. Wierzbickiego (Żmiąca - pół wieku później), ks. Piotra Stacha (Żmiąca - wieś parafii Ujanowice) i Małgorzaty Sromek (Żmiąca - wieś w dobrach klarysek starosądeckich - historia i teraźniejszość).
O Żmiącej wspomina już nasz piętnastowieczny historyk Jan Długosz w  Liber Beneficiorum, nazywa ją Wzniacza. Wieś należała już w tym okresie do klarysek ze Starego Sącza, stanowiąc fragment tzw. klucza strzeszycko-żbikowskiego, obejmującego kilkanaście wsi w dolinie dolnej Łososiny. W XVIII w. toczyły się w okolicy walki zbrojne pomiędzy stronnikami Augusta II i Stanisława Leszczyńskiego, przebywali tu również konfederaci barscy. Rządy zakonne na omawianym terenie zakończyły się u progu epoki zaborczej, kiedy to cesarz Józef II dokonał w 1782 r. słynnej „kasaty józefińskiej”. Pozbawiono wtedy klasztory dóbr ziemskich, przeszły one na własność cesarza austriackiego jako tzw. dobra kameralne. Mieszkańców takich „państwowych” wsi nazywano zresztą „kamerakami”. W 1833 r. okoliczne dobra kupił baron Maurycy Brunicki z Pisarzowej. Stworzył on na osiedlu Oślak, na północnym stoku Sałasza niewielki tartak, który przez miejscowych nazywany był „Fabryką”, jako że pracowała tam potężna maszyna parowa, będąca zupełnym novum w ubogiej beskidzkiej wsi. On to sprowadził na ten teren Żydów, zajmujących się kupiectwem i prowadzeniem karczem, choć - jak pisze prof. Bujak - na wyszynku alkoholi wielkiego interesu nie zrobili, ponieważ wielu chłopów potajemnie warzyło piwo w swoich domach.  W połowie XIX w. najbogatszym Żydem w okolicy był Abraham Volkmann. Miał on w posiadaniu kilka gospód, dzierżawił nawet karczmę plebańską w Ujanowicach. Żydzi prowadzili ponadto piekarnię, trafikę, sklep bławatny i skórny. W latach 1855/56 wybudowano we wsi kaplicę mszalną (fundacji Piotra Bukowca), w 1888 r. powstała tu czytelnia Krakowskiego Towarzystwa Oświaty Ludowej. Ze Żmiącą związał swoje życie wybitny malarz, rzeźbiarz i artysta Stanisław Augustyn. Urodził się w pobliskiej Jaworznej, w 1932 r. ożenił się i przeniósł do Żmiącej. W ciągu swego pracowitego życia stworzył figurki, feretrony, rzeźby, płaskorzeźby i kapliczki, wyposażenie kościołów (Laskowa). Najbardziej zasłynął jako budowniczy kościołów w Królówce, rodzinnej Jaworznej i Krasnem. Zmarł podczas budowy kościoła w Królówce (został wówczas ciężko ranny). Zdolności odziedziczyły jego dzieci, będące absolwentami wyższych uczelni artystycznych. Syn Tadeusz tworzył w drewnie i w kamieniu krucyfiksy i kapliczki. Córka Jadwiga, mieszkająca w Żmiącej, jest uzdolnioną malarką.
Ze Żmiącą związany był XIX-wieczny działacz niepodległościowy, ks. Jan Chełmecki, poseł na Sejm Krajowy we Lwowie. Z jego inicjatywy w żmiąckich foluszach produkowano sukno na mundury dla powstańców styczniowych. W ścianę miejscowego kościoła wmurowana jest tablica poświęcona jego pamięci. Pochodził stąd również jezuita, ks. Jan Waligóra, który swą posługę duszpasterską realizował na misjach w Rodezji i Zambii. Za swą działalność misyjną i wkład w zwalczanie chorób roznoszonych przez muchę tse-tse został odznaczony przez rząd Wielkiej Brytanii.
Obecnie Żmiąca jest niezłym punktem wypadowym na szczyty Pasma Łososińskiego oraz w rejon Kobyły. 
 

Warte uwagi

Informacje krajoznawcze:
•O Żmiącej śmiało można powiedzieć, że niegdyś była „młynną wsią”. Bystre wody Żmiąckiego Potoku na odcinku 7 km „spadają” kilkaset metrów w dół, do doliny Łososiny. Jeszcze u progu XX w. napędzały 25 wszelkiego rodzaju urządzeń wodnych. Funkcjonowały zatem młyny zbożowe, folusze, tracze, a nawet niewielkie hydroelektrownie. Jeszcze w latach 70-tych XX w. pracowało kilkanaście młynów. Woda Żmiąckiego Potoku w okresie letniej posuchy była towarem deficytowym Dzielono się nią zatem w ten sposób, że część młynów napędzanych wodą spiętrzoną na tym samym jazie pracowała tylko w dni parzyste, część w nieparzyste. Do części z nich wodę doprowadzano tzw. „przykopą” lub „młynówką”. Naprzeciw kościoła funkcjonował młyn z małą hydroelektrownią – wytworzona w nim energia elektryczna do czasu elektryfikacji wsi zasilała kościółek i miejscową szkołę. Niektóre młyny zachowały się do dnia dzisiejszego, część - niestety - w stanie daleko posuniętej ruiny. Kilka z nich, np. „U Siwego” można zobaczyć przy głównej drodze, wiodącej przez wieś, zachowały się również imponujące koła młyńskie i kamienne podmurówki. Jeden z młynów został przeniesiony do Laskowej i pięknie zrekonstruowany w prywatnym skansenie pana Jędrzejka.
•W środkowej części wsi zachował się drewniany budynek szkoły z 1923 r.
•W centrum wsi stoi kamienny kościółek p.w. Najświętszego Serca Pana Jezusa zbudowany przez mieszkańców Żmiącej w latach 1958-1959, na miejscu starej XIX-wiecznej kaplicy. We wnęce nad wejściem głównym XVIII-wieczna figura św. Jana Nepomucena
•W zabudowie Żmiącej szczególne miejsce zajmują liczne, piękne kapliczki. Cztery z nich warte są szczególnej uwagi. Zostały zbudowane w latach 1882-1883 wg podobnego wzoru, z fundacji miejscowego gazdy nazwiskiem Gołąb, który rzekomo znalazł duży skarb na stokach Sałasza i jako votum dziękczynne ufundował 4 kapliczki. Pierwsza z nich została wystawiona przy ujściu Żmiąckiego Potoku do Łososiny (przy głównej drodze),  dwie kolejne w centralnej części wsi (jedna już niestety zburzona), czwarta w górnej części wsi, przy wąskiej asfaltówce na stoku Gołej Góry.
•Warto też zobaczyć kapliczkę poświęconą partyzantom Armii Krajowej, znajdującą się w górnej części wsi, w przysiółku Cuprówka.
•W środkowej części wsi zachował się budynek dawnej karczmy żydowskiej z XIX w.
•W latach 80-tych XX w. na osiedlu Michałkówka zbudowano Jezuicki Ośrodek Wychowawczo-Rekreacyjny dla wychowanków domów dziecka. 
•Na północnych zboczach Sałasza rozłożyło się malownicze osiedle Oślak, przez które przechodzi droga gruntowa z Jaworznej do Żmiącej (dla samochodów osobowych raczej nieprzejezdna). Można tu zobaczyć  kamienną kapliczkę, dużą pasiekę, piękne widoki na dolinę Łososiny. Nieco powyżej osiedla, na zarastającej polanie tzw. Karczmisko (miejsce po karczmie żydowskiej, najwyżej położonej w Żmiącej) oraz Hucisko - miejsce po hucie szkła (jeszcze w latach 60-tych można tu było zebrać kawałki przetopionego szkła).

Patronat medialny

Partnerzy